Jogurt dla mężczyzn – czy warto spróbować?

  • Głosów: 1
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Jogurt dla mężczyzn – czy warto spróbować?
Jogurt dla mężczyzn, baton dla mężczyzn, sok dla mężczyzn. Producenci kombinują jak mogą, aby zwiększyć sprzedaż swoich produktów i wyprzedzić konkurencję w wypuszczaniu nowości. Czy ma to jednak sens? Naprawdę potrzebujemy takiego podziału?
‘W sklepie spożywczym zauważyłem jogurt przeznaczony specjalnie dla mężczyzn. Czy warto go jeść? Czym się różni?'
Żeby to sprawdzić postanowiliśmy przeanalizować popularny ostatnio jogurt MEN znanej firmy. To, co się rzuca w oczy to na pewno opakowanie - czarne, z dużym napisem MEN, prostymi i jasnymi przesłaniami. I o to chodzi. Z daleka widać, że to produkt dla prawdziwego faceta. Jednak, czy sam jogurt dotrzymuje kroku opakowaniu?
Proteiny
Producent chwali się wysoką zawartości białka w jogurcie. Faktycznie, w składnie na pierwszym miejscu (co oznacza największy udział) pojawiają się białka mleka. Należy jednak zaznaczyć, że różnice w ilości białka jogurtu dla mężczyzn w porównaniu z tradycyjnym, nie dedykowanym odpowiednikiem tej samej firmy sięgają zaledwie 0,1 – 0,4g. Czyli tyle co nic.
Cukier i owoce
Po proteinach mamy cukier, dużo cukru, bo aż 17 g na 100g! Dla porównania w jogurcie naturalnym cukier stanowi jedyne 4,2 proc. A owoce? Tych jest jak na lekarstwo – 2 proc. Oczywiście, żeby uzyskać zapach i smak owoców, zastosowano barwniki i aromaty.
Męski jogurt od podstaw
Nie ma potrzeby faszerować się sztucznym jogurtem. Z łatwością przygotujesz swój - zdrowy, pyszny i na pewno tańszym kosztem. Wystarczy rozgniecione owoce połączyć z jogurtem naturalnym. Można taką mieszankę połączyć też z mlekiem w proszku, miodem, płatkami owsianymi, orzechami, nasionami. Poniżej przepis na jogurt brzoskwiniowy z ziarnami:
Składniki:
1 kubeczek jogurtu naturalnego 2 proc.
1 brzoskwinia
1 łyżka płatków owsianych
1 łyżeczka rodzynek
1 łyżeczka mleka w proszku
Sposób wykonania
Wszystkie składniki wymieszać.

Produkty dedykowanie mają wyższą cenę od tradycyjnych. a skład praktycznie taki sam. Są tylko chwytem marketingowym, aby wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy z kieszeni konsumentów.