Mięso czy nabiał – które białko lepsze?

  • Głosów: 3
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Mięso czy nabiał – które białko lepsze?
Zarówno mięso jak i nabiał to popularne źródło białka w diecie większości ludzi. Sportowcy są grupą, która przywiązuje do tego składnika szczególnie dużą wagę. Które białko jest zatem najlepszego dla osób aktywnych fizycznie i czy w ogóle można to jednoznacznie rozstrzygnąć?

Ile jest białka w produktach białkowych?

Do produktów białkowych zaliczamy przede wszystkim mięso (w tym ryby i owoce morza), jaja oraz produkty nabiałowe powstające z mleka, takie jak sery białe oraz żółte. Jednak nie wszystkie te produkty mają taką samą ilość białka w 100 g. Dowiedzmy się zatem jak to wygląda w poszczególnych przypadkach.

Produkt białkowy

Ilość białka w 100 g

Mięso z piersi indyka

21,3

Mięso wołowe polędwica

20,1

Mięso z piersi kurczaka

19,3

Mięso wieprzowe schab

18,9

Łosoś

19,9

Dorsz

17,7

Krewetki

18,1

Jaja kurze całe

12,5

Serek wiejski

12,3

Ser żółty gouda

27,0

Jogurt naturalny 2% tł.

4,3

W powyższym zestawieniu wygrywa ser żółty, który rzeczywiście ma dużo białko w 100g, jednak jednocześnie ma też dużo tłuszczu, a co za tym idzie kalorii, zatem nie jest najlepszym źródłem białka. Biorąc pod uwagę statystykę grupową pod względem ilości zawartego białka w produkcie lepiej wypadają produkty mięsne od nabiału. W tym wypadku zatem wygrywa mięso.

Zawartość aminokwasów czyli jakość białka

Każde białko zbudowane jest z aminokwasów, jednak nie każde jest zbudowane z wszystkich i w tych samych proporcjach. Wiadomo już, że białka pochodzenia zwierzęcego są bardziej wartościowe od białek roślinnych ponieważ zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy, których organizm sam nie produkuje. W przypadku produktów wymienionych w tabeli najlepszym białkiem pod tym względem wydaje się być białko jaja kurzego, które jest uznawane za białko wzorcowe ponieważ zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne w ilościach i proporcjach zbliżonych do potrzeb organizmu człowieka. Teoria ta jednak jest już nieco przestarzała i poglądy na ten temat się zmieniają, ponieważ białko jaja zawiera dużo aminokwasów siarkowych, które nie są aż tak potrzebne człowiekowi. Warto jednak zwrócić uwagę na zawartość leucyny w tych produktach, czyli aminokwasu, który jest uznawany za wysoce pożądany w diecie sportowca, ponieważ ma wpływ na rozwój mięśni i zapobiega ich rozpadowi. W tym przypadku wygrywa wołowina, która zawiera w 100 g 1,68 g aminokwasu leucyny. Nieco mniej mają krewetki (1,61 g na 100 g krewetek) oraz łosoś (1,53 g na 100 g łososia). Kurczak zawiera 1,25 g leucyny w 100 g, a jajko stosunkowo mało bo 1,07 g. Najmniej leucyny znajdziemy w jogurcie i czystym mleku, a jest to ok. 0,38 g na 100 g produktu.

Przygotowywanie posiłków

Ważną kwestią dla sportowców jest także kwestia gotowania i czasu, jaki trzeba na to poświęcić. W tym przypadku różnice pomiędzy mięsem, a nabiałem są bardzo duże. Spożywanie nabiału nie wymaga od nas wysiłku ponieważ praktycznie każdy produkt nabiałowy można spożyć od razu po zakupieniu i nie trzeba go poddawać obróbce termicznej. Zakupiony jogurt czy serek można zjeść prosto z opakowania. Jajko wystarczy ugotować lub usmażyć, ale proces ten trwa bardzo krótko. Inaczej jest natomiast z mięsem czy rybami, które wymagają nieco dłuższego procesu technologicznego ponieważ nie powinny być spożywane na surowo, co dla ludzi, którzy nie mają zbyt dużo wolnego czasu może być problemowe. W klasyfikacji związanej z wygodą wygrywają produkty nabiałowe.

Podsumowanie

Jak można zauważyć obie grupy spożywcze będące źródłem wartościowego białka mają swoje zalety i wady. Osobiście uważam, że łatwiej jest dostarczyć odpowiednią ilość białka poprzez spożywanie produktów mięsnych i ryb, a jakość tych białek jest na dobrym poziomie. Z uwagi jednak na to, że mięso nie pasuje do każdego posiłku, np. ciężko mi sobie wyobrazić jedzenie kurczaka na śniadanie, produkty nabiałowe na pewno nie powinny zostać zaniedbane. Nie można zapomnieć o tym, że dostarczają one do organizmu cennego wapnia, którego w mięsie brakuje. Najlepiej jest zatem spożywać białko pod wieloma postaciami ponieważ dzięki temu wszystkie składniki będą się wzajemnie uzupełniać, a urozmaicona dieta na pewno się nie znudzi.

A gdzie soja i inne straczki? Dlaczego ignorujecie tluszcz, szczegolnie cholesterol?

A twaróg? Białka tyle co w kurczaku.

A ser feta? Ma niską ilość węglowodanów i tłuszczów

Twaróg chudy ma 1% tłuszczu i około 20% białka, podejrzewam że autor celowo usunął go z zestawienia żeby udowodnić jakąś swoją teze.