Więcej posiłków znaczy zdrowiej

  • Głosów: 1
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Więcej posiłków znaczy zdrowiej
Najczęstszą przyczyną nadwagi bądź też otyłości jest nadmierna konsumpcja. Przyjmowanie pożywienia ponad zapotrzebowanie organizmu, w połączeniu ze znikomą aktywnością fizyczną sprawia, że z dnia na dzień zyskujemy nadprogramowe kilogramy. Dodatkowym czynnikiem, który wpływa na zwiększenie masy ciała jest nieregularność oraz zbyt obfite, ale rzadko jadane posiłki.
W dzisiejszych czasach, kiedy naszym życiem rządzi pośpiech i stres, często zapominamy o jedzeniu, uznając je za sprawę, z której możemy zrezygnować lub przełożyć na później. Myślimy, że jeśli nie zjemy jakiegoś posiłku, to tylko na tym skorzystamy, bo schudniemy. Niestety jest to błędne myślenie. Liczne badania pokazują, że nawet osoby otyłe, które znacznie obniżą dzienną podaż kalorii, ale jadają nieregularnie, nie zachowując stałych pór posiłków, mogą nie tylko nie osiągnąć efektów, ale nawet zyskać dodatkowe kilogramy. Jak to możliwe, skoro spożywają mniej energii niż wynosi zapotrzebowanie ich organizmu? Regularność odżywiania jest bardzo istotnym czynnikiem, który pozwala zachować nam należną masę ciała i wpływa na ogólny stan zdrowia. Uwzględniając w ciągu dnia więcej małoobjętościowych posiłków i zachowując regularne odstępy pomiędzy nimi, możemy zapobiec takim chorobom jak: cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, czy też chorobom serca. Najlepiej, jeśli nasz codzienny jadłospis będzie uwzględniał od 4-5 posiłków, pomiędzy którymi zachowamy 3-4-godzinne przerwy. Dzięki systematycznemu dostarczaniu pożywienia mamy pewność, że składniki pokarmowe są lepiej wchłaniane i wykorzystywane przez organizm. Dochodzi do poprawy gospodarki węglowodanowej , obniża się poziom trójglicerydów i tzw. „złego cholesterolu” LDL we krwi. Ponadto, możemy skutecznie walczyć z nadwagą. Jeśli natomiast przez cały dzień zwlekamy z jedzeniem, tłumacząc to brakiem czasu i nawałem obowiązków, to zwykle pozwalamy sobie na wielkie ucztowanie wieczorem. Myślimy, że to nam się należy, nie jedliśmy przecież przez cały dzień. Jednak nawet jeśli podczas takiej uczty nie dostarczymy wystarczającej dawki energii, w naszym organizmie zajdą ciekawe procesy. Kiedy przyjmiemy posiłek po wielogodzinnym niejedzeniu, w jelicie cienkim dojdzie do wzmożonego wchłaniania glukozy i tłuszczów. To tylko pobudzi do pracy trzustkę, która będzie zmuszona do bardzo silnej produkcji insuliny. Hormon ten pośrednio przyczyni się do produkcji kwasów tłuszczowych i ich magazynowania. W ten sposób nie tylko zwiększymy zawartość naszej tkanki tłuszczowej, ale także przyczynimy się do stłuszczenia narządów wewnętrznych, np. wątroby. I tutaj pojawia się błędne koło. Obciążone komórki wątroby tracą zdolność od rozkładu nadmiaru krążącej we krwi insuliny. Rozpad tkanki tłuszczowej zostaje więc zahamowany, a my możemy zyskać tylko dodatkowe kilogramy i pogorszyć stan naszego zdrowia. Co ważne, badania pokazują, że osoby, które jadają rzadziej, gdy zbliża się pora ich posiłku, są bardziej wrażliwe na bodźce związane z pożywieniem. Wzmaga się ich apetyt i łaknienie, co sprzyja nadmiernej konsumpcji. Wykazano, że osoby, które jadają nieregularnie, mogą nawet w jednym posiłku dostarczyć od 50 - 70 % całodziennej racji pokarmowej. Z tak dużą porcją pożywienia na raz, organizm nie jest w stanie sobie poradzić. Znaczna część składników odżywczych nie jest w ogóle wykorzystywana, lecz od razu magazynowana w postaci tkanki tłuszczowej. Część z nas zapewne powie, że owszem, może to i prawda, ale jak pogodzić regularność odżywiania z codziennymi obowiązkami. Na pewno wymaga to silnej woli i samozaparcia oraz przeorganizowania programu naszego dnia. Na początku rzeczywiście będzie to trudne, ale z czasem organizm przyzwyczai się do nowego stylu życia i sam będzie domagał się pożywienia o określonych porach dnia. Nam tylko wyjdzie to na dobre. Pamiętajmy, że odżywianie jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka, dlatego nie powinniśmy przekładać tego na dalszy plan.

Trzeba jeść powoli !!!!

to jest oczywiście wszystko dobra tylko ciężko to wprowadzić jak jest się zapracowanym:\

no proszę jakie wszystko jest ważne...

Jak dla mnie nic nowego

Potwierdza się stara zasada, jeść częściej w mniejszych ilościach. Dla mnie jeszcze bardzo ważne to na pewno należy jeść świadomie czyli to co organizm potrzebuje. W artykule brakuje mi jeszcze informacji o porze jedzenia ostatniego posiłku i na co zwracać uwagę podczas przygotowywania posiłków (czyli co jeść)

Potwierdza się stara zasada, jeść częściej w mniejszych ilościach. Dla mnie jeszcze bardzo ważne to na pewno należy jeść świadomie czyli to co organizm potrzebuje. W artykule brakuje mi jeszcze informacji o porze jedzenia ostatniego posiłku i na co zwracać uwagę podczas przygotowywania posiłków (czyli co jeść)

Jedzenie dużych ilości pokarmu w jednej dawce powoduje rozciąganie żolądka. Jeżeli jest on rozciągnięty "wola" o więcej jedzenia, co powiększa rozciągnięcie. Potrzeba znowu więcej produktów aby go zaspokoić a to.... i tak aż do obwodu pasa 200 cm.

ciezko sie do tego dostosowac jak sie pracuje

zeby juz dzien wczesniej wiedziec co sie bedzie jadlo nastepnego dnia i sie tego trzymac

Co prawda, to prawda. Żołądek się rozciąga i chce więcej, dlatego jem po +/- 6 posiłków.

wcześniej tak miałam, że całe dnie potrafiłam nic nie jeść, bo nie miałam czasu, a wieczorem "pożerałam" ogromne ilości;( teraz zaczęłam jeść regularnie, i muszę stwierdzić że kiedy zbliża się moja ustalona godzina jedzenia, czuje silny głód, którego niestety nie da się oszukać i nic nie zjeść;)

ciezko sie do tego dostosowac

Tak ciezko ciezko. Kazdy szczegol w ty sporcie jest niezwykle wazny

Niezły artykul.

Kolejny dobry artykuł ;P

zgadzam się, dobry i przydatny artykuł. ! xD

niby artykuł dobry, ale powiedzmy sobie szczerze tylko nieliczni będą stosować się do tej rady by jeść mniej a kilka razy dziennie

dobry artykul:)

fajny artykuł ;)

Mi tam nie sprawia problemu zjeść mniejszy obiad a półtora godzinki później kolejną porcję ;D

dobry artykuł

Ciekawy artykuł :)

fajny artykul

takie uzupełnienie wiedzy

tak wlasnie staram sie jesc :) posilki mniejwiecej co 3 godziny :)

artykul przydatny.. no ale wlasnie tylko nieliczni sie do tego stosuja;)

artykul przydatny.. no ale wlasnie tylko nieliczni sie do tego stosuja;)

Fajny artykuł;)

Ciekawy artykuł :)

no niestety ja jem 3 góra 4 razy dziennie chyba bym musiał te posiłki rozłożyć np na 5-6 czytałem na diecie ABS że to jest wskazane

spoko art.

dobry art

Bardzo dobry artykuł

a powinien sie stosowac kazdy

Niestety nie mam możliwości regularnego jedzenia:/ szkoda, ale będzie trzeba to zmienić.

posiłki i ich regularność są ważne i trzeba się tego trzymać.

Zawsze sobie obiecuje, ze bede jadl czesciej niz 3, albo 2 razy dziennie i jakos mi to nie wychodzi. Ale w koncu musze sie wzic za siebie i rozdzielic sobie dzien na 4-5 posilkow. Wtedy bede mial wiecej energii i zycia w sobie. :)

Istnieje w naszych sklepach coś takiego jak pojemniki na żywność. Możemy wtedy wieczorem dnia poprzedniego przygotować posiłki które zjemy w Pracy/szkole/inne po po prostu poza domem. Regularność i systematyczność w jedzeniu jest bardzo ważna. Zresztą, jeżeli chcemy coś osiągnąć to czy nie wydają się nam znajome słowa "tylko regularną i systematyczną pracą można coś osiągnąć !" A teraz zamienicie Sobie słowa zamiast pracą dajcie dietą a potem treningami. Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdego kto chce schudnąć, nabrać masy i dopiero zaczyna. We Can do it ! ;)

Może być

PRAWDA! a prawda nas wyzwoli

napedzic metabolizm

nihil novi

prawda

ZGADZAM SIE W 100%

ZGADZAM SIE