Jak rozpoznać u kobiety orgazm?

Orgazm u każdej kobiety przebiegać może zupełnie inaczej. Tutaj znacznie różnimy się od mężczyzn, u których można wyznaczyć dokładnie poszczególne fazy orgazmu i zaobserwować niejako jego skutki. W przypadku kobiet sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Każda z nas różni się intensywnością przeżywania orgazmu, jego częstotliwością oraz sposobem dochodzenia do niego. Dlatego też czasami trudno mężczyźnie rozpoznać czy kobieta przeżyła orgazm podczas stosunku. Przede wszystkim warto zapoznać się z poszczególnymi etapami orgazmu, aby lepiej zrozumieć dynamikę jego przebiegu. Poszczególne fazy wg Masters i Johnson to: 1. Faza pobudzenia – w wyniku działania bodźców o charakterze seksualnym, oddech kobiety się przyspiesza, zaobserwować można także szybsze bicie serca. Wargi sromowe oraz łechtaczka się powiększają. Pojawia się także wydzielina z pochwy, kobieta staje się zatem bardziej wilgotna, co przygotowują ją do zbliżenia. Sutki zaczynają sztywnieć a piersi się powiększają. 2. Faza plateau - ściany pochwy są coraz bardziej ukrwione, jej ścianki stają się grubsze, dzięki czemu lepiej oplatają penisa. Łechtaczka jest jeszcze większa i obniża się w kierunku wejścia do pochwy, dzięki czemu następuje jej intensywniejsza stymulacja. Oddech kobiety jest pogłębiony i przyspieszony. Wydzielanie śluzu jest intensywniejsze. 3. Orgazm – następują mimowolne skurcze pochwy, kolejno następujące po sobie. Pierwsze skurcze zazwyczaj są bardziej intensywne od kolejnych. Intensywność samego orgazmu natomiast zależy o wielkości skurczów. Oddech jest przyspieszony i głęboki. Kobiety odczuwa pewnego rodzaju wstrząs i rozlewającą się po całym ciele przyjemność. 4. Faza odprężenia – tutaj następuje powolne wyrównanie oddechu i rytmu serca. Hormony wydzielane przez organizm w tej fazie wpływają na zwiększenie potrzeby bliskości czy przytulania się. Stąd też kobiety mają znacznie większe zapotrzebowanie na czułość bezpośrednio po stosunku. Ciało kobiety staje się rozluźnione, następuje uspokojenie, uczucie zadowolenia i radości. Po chwili Kobieta jest w stanie przystąpić do kolejnego stosunku a nawet powtórnie przeżyć orgazm (tzw. orgazm wielokrotny). Najbardziej namacalnym dowodem tego, że kobieta przeżyła orgazm jest wystąpienie tychże charakterystycznych następujących po sobie skurczy pochwy oraz przyspieszony, głęboki oddech. Są to fizjologiczne oznaki orgazmu. Jeśli chodzi o te mniej namacalne jest to przede wszystkim zadowolenie kobiety, jej radość po zakończeniu orgazmu. Warto pamiętać o tym, że niektóre kobiety rzeczywiście nie przeżywają orgazmu podczas współżycia. Mogą go jednak odczuwać podczas samodzielnej stymulacji łechtaczki. Nie jest to jednak całkowita niezdolność do przeżywania orgazmu (która to występuje niezwykle rzadko). Takie kobiety jednak muszą poświęcić dodatkowy czas na nauczenie się przeżywania orgazmu. Do tego niezbędna jest cierpliwość i wyrozumiałość partnera oraz poszukiwanie odpowiedniej pozycji, w której kobiecie jest najprzyjemniej. Czasami kobiety niemogące przeżyć orgazmu, nie chcąc frustrować swoich partnerów, uciekają się do udawania orgazmu. Nie jest to oczywiście słuszna praktyka, ale może wynikać z obawy przed odrzuceniem lub też niezrozumieniem przez partnera. Jeżeli zatem mężczyzna ma podejrzenia do tego, powinien starać się porozmawiać ze swoją partnerką o tym, czy jest zadowolona ze współżycia. Warto też zapytać, co może zrobić, aby poprawić doznania partnerki. Nie należy natomiast bezpośrednio mówić o podejrzeniach, gdyż w tego typu delikatnych sprawach, może to zaognić problem. Warto tutaj dodać, że kobieta nie osiągająca fazy orgazmu może mimo to czerpać dużą satysfakcję z seksu. Nie jest zatem on koniecznym elementem współżycia.