EPO – niebezpieczna droga na skróty

  • Głosów: 0
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
EPO – niebezpieczna droga na skróty
Od dziecka uwielbiam kolarstwo. Pamiętam, jak będąc jeszcze w szkole podstawowej z wypiekami na twarzy śledziłem relację z Tour de France. Bardzo często dopingowałem kolarzy również bezpośrednio – stojąc na trasie Wyścigu Pokoju oraz Tour de Pologne. Będąc nastolatkiem sam próbowałem sił w tym sporcie, jednak z racji urazu stawu kolanowego bardzo szybko musiałem przerwać swoją karierę kolarza. Moim niekwestionowanym idolem był Lance Armstrong, jednak po tym, jak wykryto, że przez prawie całą karierę stosował niedozwolone środki dopingujące bardzo stracił w moich oczach. Jednym ze środków dopingujących, który wykryto w próbkach jego krwi była erytropoetyna, w skrócie nazywana EPO. Zastanawia mnie jak erytropoetyna działa na ludzki organizm i czy jej stosowanie jest niebezpieczne dla życia i zdrowia?

Bycie mistrzem, niezależnie od uprawianej dyscypliny sportu, wiąże się z określonymi korzyściami. Zyskuje się nie tylko sławę i satysfakcję z osiągniętego wyniku, ale również wymierne korzyści materialne, na przykład wysoki kontrakt sponsorski. Nierzadko zwycięstwo w zawodach pozwala wkroczyć do elity najlepiej opłacanych w danym sporcie zawodników. To właśnie wspomniane wyżej gratyfikacje finansowe oraz poważanie społeczne i sława najczęściej popychają sportowców do sięgnięcia po niedozwolone środki dopingujące. Wielu zawodników jest gotowych zaryzykować nawet własne życie, tylko (i aż?) po to, by osiągnąć swój cel – zwyciężyć w zawodach, zostać mistrzem i osiągnąć sławę oraz pieniądze. Jedną z „podstawowych” substancji dopingujących jest wspomniana już erytropoetyna (EPO). Jest ona stosowana przede wszystkim w sportach wytrzymałościowych, między innymi w kolarstwie oraz w biegach narciarskich.

Moc erytrocytów

Przed zapoznaniem się z wpływem, jaki erytropoetyna wywiera na ludzki organizm, warto przypomnieć sobie, jakie funkcje w ustroju pełnią czerwone ciałka krwi. Najważniejszą czynnością, w której biorą udział erytrocyty, jest przenoszenie tlenu. Jest to możliwe dzięki znajdującej się w nich hemoglobinie, która nietrwale wiąże tlen (powstaje oksyhemoglobina). Dzięki temu czerwone ciałka krwi mogą przenosić tlen z płuc i zaopatrywać w niego tkanki obwodowe (między innymi: mięśnie, serce, wątrobę, itp.). Równie istotną czynnością, którą pełnią krwinki czerwone, jest zdolność do wiązania i przenoszenia dwutlenku węgla będącego zbędnym produktem przemiany materii.

Gdzie i jak powstają erytrocyty?

Czerwone ciałka krwi powstają w ludzkim organizmie w szpiku kostnym czerwonym znajdującym się w nasadach kości długich i płaskich. Proces powstawania krwinek czerwonych nazywany jest erytropoezą. Jego prekursorem jest hormon – erytropoetyna (EPO). Jest ona uwalniana z nerek (85% całkowitej objętości hormonu) oraz z wątroby (15% całkowitej objętości hormonu). Sekrecja (wydzielanie) erytropoetyny jest stymulowana przez hipoksję – niedotlenienie organizmu, do której dochodzi, na przykład w górach.

Erytropoetyna jako doping

W medycynie sztuczna erytropoetyna wykorzystywana jest przede wszystkim w leczeniu niedokrwistości będącej następstwem przewlekłej niewydolności nerek. W sporcie, mimo iż sztuczna erytropoetyna stanowi zakazany i niebezpieczny dla życia oraz zdrowia środek dopingujący, wielu zawodników stosuje ją w celu podniesienia wydolności organizmu. Wprowadzenie do zdrowego organizmu sztucznej erytropoetyny pozwala zwiększyć ponad normę ilość wytwarzanych przez ustrój czerwonych ciałek krwi. Więcej erytrocytów umożliwia przenoszenie większej ilości tlenu, co w efekcie w bardzo dużym stopniu podnosi zdolności wytrzymałościowe organizm.

Zabójcze EPO

Zwiększona liczba czerwonych ciałek krwi występująca u sportowców stosujących sztuczną erytropoetynę przyczynia się do zagęszczenia krwi. W efekcie w znacznym stopniu zwiększa się ryzyko wystąpienia zakrzepicy mózgowej, zatorowości płucnej, zakrzepicy wieńcowej oraz zakrzepicy żył głębokich. Powyższe schorzenia mogą doprowadzić do udaru lub zawału i zakończyć się śmiercią albo trwałym kalectwem. Stosowanie EPO u zdrowych osób zwiększa również prawdopodobieństwo zachorowania na choroby zakaźne. Ślady stosowania erytropoetyny utrzymują się w próbce krwi nawet 8 lat od jej pobrania.

Plany treningowe ze wsparciem trenera: Wypróbuj