Chondromalacja – wróg Twoich stawów

  • |
  • |
  • Trening
  • Głosów: 0
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Chondromalacja – wróg Twoich stawów
Systematyczne uprawianie aktywności fizycznej przyczynia się do poprawy stanu zdrowia zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Warto jednak pamiętać, że każda aktywność ruchowa, nawet taka, która jest związana z codziennym przemieszczaniem się, może doprowadzić do urazu lub kontuzji. Osoby systematycznie uprawiające jakąkolwiek formę aktywności fizycznej są szczególnie narażone na wystąpienie niektórych urazów. Jednym z nich, a do tego niezwykle groźnym jest chondromalacja.

Chondromalacja, a właściwie rozmiękczanie chrząstki, to niezwykle groźna choroba, która prowadzi do uszkodzenia tkanki chrzęstnej. Najczęściej dotyczy ona stawów kolanowych, a zwłaszcza takich struktur jak rzepka oraz kłykcie kości udowej. W ich obrębie dochodzi do rozwłóknienia, powstania szczelin oraz erozji tkanki chrzestnej. Powyższe zmiany bardzo często skutkują zmianami zwyrodnieniowymi stawu rzepkowo-udowego.

Klasyfikacja chondromalacji

Zróżnicowany przebieg chondromalacji sprawił, iż został on podzielony na fazy. Istnieje wiele różnych klasyfikacji stopnia rozmiękczenia tkanki chrzęstnej, jednak najbardziej popularną z nich jest podział według Outerbridge’a. I tak według niego natężenie chondromalacji można opisać czterostopniową skalą:

  1. stopień – spluszowacenie i zmiękczenie (obrzęk)
  2. stopień – pęknięcia i fragmentacja niepełnej grubości (szczeliny nie większe niż 1,25 mm)
  3. stopień – pęknięcia pełnej grubości (szczeliny większe niż 1,25 mm) sięgające do kości podchrzęstnej bez odsłonięcia kości
  4. stopień – ubytki odsłaniające kość podchrzęstną

Przyczyny chondromalacji

Osób, które bez aktywności fizycznej nie mogą żyć, z pewnością nie ucieszy fakt, iż jedną z głównych przyczyn chondromalacji są zmiany przeciążeniowe wynikające między innymi z intensywnego uprawiania sportu. Jednakże za główny czynnik sprzyjający wystąpieniu tej choroby uznaje się urazy i mikrourazy. Innymi zmiennymi, które przyczyniają się do rozwoju tego schorzenia jest między innymi wysoki wzrost oraz zaburzenia osi kończyn. Należy również podkreślić, iż chondromalacja może być wywołana także poprzez inną chorobę, na przykład jałową martwicą kości. Zaobserwowano również, iż leki, między innymi sterydy, przyczyniają się do wzrostu zachorowalności na rozmiękczenie tkanki chrzęstnej.

Diagnostyka

Jeśli bieganie lub inna forma aktywności ruchowej (nawet zwykłe chodzenie) prowadzi do powstania zjawiska bólowego w obrębie stawu kolanowego, to koniecznie należy udać się do lekarza w celu przeprowadzenia odpowiednich badań diagnostycznych. Warto jednak pamiętać, że badanie USG nie jest badaniem, które pozwala w pełni ocenić stopień uszkodzenia tkanki chrzęstnej. Dlaczego? Otóż badanie USG w najlepszym wypadku pokazuje około 40% powierzchni chrzęstnych w stawie kolanowym. Właśnie z tego względu w diagnostyce chondromalacji stosuje się przede wszystkim rezonans magnetyczny. Warto o tym pamiętać przed wizytą u lekarza, który nie zawsze może chcieć nas wysłać na dużo droższe badanie rezonansem magnetycznym.

Chondromalacja to nie wyrok

Co, jeśli w obrębie naszych stawów kolanowych zostanie zdiagnozowana chondromalacja? Wszystko zależy od stopnia rozwoju choroby. Jeśli rozmiękczenie chrząstki zostało zdiagnozowane na pierwszym lub drugim stopniu według skali Outerbridge’a, to jest ono możliwe do wyleczenia. Trzeba jednak pamiętać, że nie należy skupiać się tylko na leczeniu samych objawów (uszkodzonej chrząstki), ale również na wyeliminowaniu przyczyn jej degradacji – zazwyczaj nieprawidłowości w biomechanice ruchu. W przypadku chondromalacji trzeciego i czwartego stopnia (według skali Outerbridge’a) nie jest już tak kolorowo. Powyższe zmiany nie mogą zostać zregenerowane i w efekcie prowadzą do postępującej degradacji stawu. Właśnie z tego względu niezwykle istotna jest systematyczna kontrola stawów, zwłaszcza kolanowych.

Plany treningowe ze wsparciem trenera: Wypróbuj