Pożeracz tłuszczu – trening interwałowy

  • |
  • |
  • Trening
  • Głosów: 8
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Pożeracz tłuszczu – trening interwałowy
Przez lata krążyły opinie, że tylko trening aerobowy o niskiej intensywności, jest najlepszym środkiem w pozbyciu się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Jednak ostatnie badania pokazują, że nie wygląda to tak, jak nam cały czas mówiono. Okazuje się, że intensywny trening interwałowy może mieć dużo lepszy wpływ na redukcję tłuszczu, pozbycie się zbędnych kilogramów oraz wyrzeźbienie sylwetki.

Trening interwałowy jest stosowany od lat przez wielu trenerów, w celu maksymalizacji wyniku sportowego zawodników różnych dyscyplin. Metoda ta polega na przeplataniu ćwiczeń o wysokim i niskim poziomie intensywności. Taki trening wzmacnia serce oraz mobilizuje organizm do tworzenia nowych naczyń kapilarnych, co powoduje dostarczanie większej ilości tlenu do pracujących mięśni. Dzięki temu wzrasta kondycja, siła i wytrzymałość ciała. Najprostszą formą tego treningu jest fartlek tzw. mała zabawa biegowa, która polega na stosowaniu szybkiego i wolnego biegu. Jej zasady można też wykorzystać na rowerze czy podczas pływania. Jak to działa Prawdą jest, że podczas umiarkowanego treningu aerobowego zużywa się procentowo więcej kalorii z tłuszczu, niż poprzez wykonywanie interwałów. Jednak jak się okazuje najważniejsze dla ogólnego pozbycia się tkanki tłuszczowej jest, nie to co dzieje się w trakcie wysiłku, lecz po nim. Po ćwiczeniach następuje w naszym organizmie proces tzw. zwiększonego powysiłkowego zapotrzebowania na tlen, który spowodowany jest zużyciem zapasów energii znajdujących się w mięśniach. Deficyt ten zostaje uzupełniany przez organizm i może trwać nawet do 48 godzin po zakończeniu ćwiczeń. Podczas tego czasu ciało korzysta z zapasów tłuszczu znajdujących się w organizmie, niezależnie od tego czy śpimy, oglądamy telewizję lub jesteśmy w pracy. Jak wykazują badania trening interwałowy wpływa znacznie bardziej na zwiększenie powysiłkowego zapotrzebowania na tlen niż trening aerobowy o niskiej intensywności. Dlatego jest skuteczniejszym środkiem w redukcji tkanki tłuszczowej w organizmie. Lepsza kondycja = więcej spalonego tłuszczu Trening interwałowy poprawia wydolność układu oddechowego i krążenia, a także zwiększa zapasy energetyczne w mięśniach. W związku z tym możemy trenować coraz intensywnej, a nasze mięśnie zużywają coraz więcej tłuszczu na uzupełnienie niedoborów. Przekłada się to, na coraz większe zużywanie kalorii oraz redukcję tkanki tłuszczowej. Mamy dwie podstawowe metody treningu interwałowego:

  • metoda intensywna – polega na stosowaniu niedużej liczby powtórzeń i charakteryzuje ją intensywności wysiłku w granicach 90-95% tętna maksymalnego przeplatanego dłuższymi „aktywnymi” przerwami, w czasie których tętno spada do około 60% tętna maksymalnego.
  • metoda ekstensywna – opiera się o większą liczbę powtórzeń przy niższej intensywności wysiłku (85% tętna maksymalnego), przeplatana jest krótszymi „aktywnymi” przerwami, w czasie których tętno spada do około 65% tętna maksymalnego.

Przykład dla osoby w wieku 20 lat (tętno maksymalne = 220 – wiek) :

  • metoda intensywna - bieg 6 odcinków 400m w zakresie tętna 180-190 uderzeń/min, z przerwami około 2-3 minut, w czasie których tętno spada do 120 uderzeń/min.
  • metoda ekstensywna - bieg 15-20 odcinków 100m w zakresie tętna 170-175 uderzeń/min, z przerwami około 60 sekund, w czasie których tętno spada do 130 uderzeń/min.

Należy pamiętać, że trening interwałowy powinien być:

    wykonywany nie częściej niż co 48 godzin,
  • dobierany zgodnie z poziomem wytrenowania,
  • modyfikowany wraz ze wzrostem poziomu sportowego,
  • realizowany po pełnej regeneracji organizmu,
  • stosowany przez zdrowe i aktywne fizycznie osoby.

Jeżeli należysz do osób, które pomimo regularnych i systematycznych ćwiczeń aerobowych o niskiej intensywności nie mogą pozbyć się niechcianego tłuszczu, to najwyższa pora uwzględnić w swoich planach trening interwałowy. Znakomity sposób na zwiększenie wytrzymałości i redukcję tkanki tłuszczowej.


zastosuje jak bede potrzebował, ale jak na razie ćwiczę na mase

ciężko jest biegać po ostrym treningu na siłce, ale dzięki temu nieźle wzrasta wydolność

Artykuł bardzo dobry a interwały są niesamowitym treningiem gorąco polecam

całe ,życie trenuje(48 lat)kiedyś piłka n.a dzisiaj rekreacja...jeden z kolegów pisze ,że ciężko biegać po treningu na siłowni...hm moim zdaniem trening na siłowni jest całkowicie inny niż bieganie czy tez trening na rowerze stacjonarnym albo orbitreku...jeżeli chcesz dobrze potrenować wytrzymałość..to tylko po treningu siłowym..nigdy na odwrót..po interwale nie jesteś wstanie iść na siłownię....

a ja nadal uważam, że klasyczne aeroby są najlepsze, mimo tych badań, etc. bynajmniej jednostkowo- uwielbiam to zmęczenie i myśl, że przebiegłam kawał drogi... a i kaloryferek ładnie się uwalnia ;) sylwetka smukleje, HIIT jest dobry dla kulturystów, nie narusza tak tk. mięśniowej jak klasyczne aeroby, jeśli komuś zależy na masie...

ciekawe ale jest opisane bieganie a gdzie rower i pływanie?

chodzę i obserwuję od jakiegoś czasu na siłownię..i jestem przerażony co wyprawiają panowie ćwiczący...mikstury,które wlewają w siebie są porażające...siła na 3sek,wszystko sztucznie wypracowane w dwa tyg.chcą wyglądać jak supermeni...a płuca śpią..nie są w stanie na bieżni czy orbitreku po trenować 15min.zadyszka i ciemność w oczach...

nr 1 na pozbycie sie tluszcu i poprawienie kondycji i wydolnosci,silownia to nie wszystko ,do prawidlowego rozwoju postury nieodzowna czesc treningu .

Bardzo dobry artykuł. Ćwiczenia z interwałami są świetne, a poza tym endorfiny rosną i człowiek ma doskonały nastrój :-)

ciekawe

Przez kilka miechów testowałem interwały. Kiedyś miałem problem w ogóle z bieganiem, gdyż szybko dostawałem kolki, ale zaczynając od krótkich biegów interwałowych wyrobiłem kondycje, że mogę już spokojnie biegać 2km +.

Do tego spalacz i tluszczyku brak

dobrze wiedzeć

Należy dodać, że sama specyfika treningu wpływa bardzo pozytywnie na motywację sportowca-amatora. W przeciwieństwie do aerobów HIIT niesamowicie "pochłania" czas, wymusza na trenującym pełne zaangażowanie, oraz samokontrolę, przez co 25 minut mija, jak z bicza strzelił. Plus znaczny wzrost wytrzymałości fizycznej, wydolności organizmu odczuwalny jest już po 3-4 sesji. Wg mnie idealny trening.

dobry artykuł :) jak będę miał troszkę tłuszczyku to skorzystam z tego treningu :) pozdro

no no trzeba sprobowac

Trzeba spróbować

fajny trening i juz z niego korzystam ; PP

hmmm,dobre uzupełnienie dla kulturystów,zeby nie sapac na 2 pietrze;-)

Bardzo ciekawe

Czyli to taki trening hiit?

warto spróbować ;)

Wiosną przerzucam się właśnie na ten typ treningu, więc artykuł od razu leci do zakładki.

Planuje wlasnie redukcje za jakies 2tyg zaczac, bardzo pomocny artykuł :)

Dorby artykuł ale chyba lepszy jest HiiT

dobry artykuł

mi tam tłuszcz nie szkodzi bo go nie mam hehehehh (:

Ciekawy artykuł :)

nie mam problemu z tluszczykiem

mam lekki problem z tłuszczykiem więc artykuł przydatny

ciekawy art

dobry artykuł

dobry artyluł

dobry artykuł

Napewno zastosuje sie do zalecen

dobry artykuł

Przydatne . Znowu się czegos człowiek dowiedział.

Trzeba to wypróbować :D może przyniesie większe efekty niż zwykłe bieganie :P

a co zrobić, żeby tłuszcz sam się "pożerał" ?:)

Takich cudów chyba nie ma... tłuszczyk nie jest "kanibalem" ;D

dla mnie przydatny artykuł:) 5/5

Dla mnie też

dobry:) moja wersja to bieganie po schodach (wbieganie), na zmianę z wchodzeniem. 11 pięter wypruwa powtórzone 3 razy (1wbieg - 1 wejście jako jeden raz)

do tego intensywny trening bokserski - interwały np przez tarczowanie rundami po 2 lub 3 minuty. Jak ćwiczysz sam, to skołuj w necie mp3 Bus'a Rutten'a

jak spalac to konkret

nie wie czy przypadkiem nie spalimy sobie tez mięśni jeśli jedziemy na masę a mam za dużo tłuszczu

ciekawy art.

oj przyda sie info

treść fajna ale mało szczegółowa