Jak z nią zerwać?

  • |
  • |
  • Związki
  • Głosów: 2
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Jak z nią zerwać?
"Spotykam się od jakiegoś czasu z dziewczyną ale coś zaczyna się psuć. Nie czuję już "mięty", więc nie chce tego dłużej ciągnąć. Jak z nią zerwać?"

Zacząć warto od przypomnienia faktu, o którym mam nadzieję wszyscy wiedzą, zerwanie zawsze boli, jedną, drugą czy też obie strony. Nie da się, więc tego kroku zrobić bezboleśnie. Nawet, jeśli nie układa się Wam to Twoje odejście zrani Twoją kobietę. Mogą pojawić się łzy, żal, wyrzuty, krzyki czy oskarżenia. Możesz jednak postarać się rozstać z klasą i w jak najłagodniejszy sposób. Wszystko zależy od Twoich chęci i szacunku dla drugiej osoby. Nawet, jeśli dziewczyna była awanturnicza, złośliwa, niemiła to nie powód abyś Ty zachował się bez klasy i zrywał na forum publicznym, wyciągał "brudy" czy też poniżał ją. Postaraj się abyście oboje w przyszłości wracając do okresu w życiu, który przeżywaliście razem, mieli miłe wspomnienia i skojarzenia. Oto kilka podstawowych rad, które mogą Tobie pomóc. Być może już to wiesz, jeśli jednak nie, weź je sobie do serca:

  1. Nie dyskutuj o swoich zamiarach z innymi. Pamiętaj, że istnieje coś takiego jak plotki – ulubiona rozrywka znajomych przy piwie, a chyba nie chcesz, aby Twoja dziewczyna dowiedziała się o waszym zerwaniu przez "posłańca". Niech dowie się o tym pierwsza od Ciebie.
  2. Nie wysyłaj jej sms'a czy bukietu kwiatów z bilecikiem. Miej odwagę porozmawiać z nią w cztery oczy. Postaraj się także przewidzieć jej stan po waszym rozstaniu:
    • Jeśli wiesz, że jest uczuciowa zaproś ją na "poważną rozmowę" w piątek – w weekend będzie mogła dojść do siebie.
    • Jeśli jest aktywna, idealny będzie początek tygodnia, gdyż wir pracy nie pozwoli jej na długie rozmyślanie nad tym, co się stało.
    • Miej serce. Jeśli jest przed nią poważny egzamin, operacja czy inne ważne wydarzenie nie dodawaj jej stresów swoim odejściem. Chyba nie chcesz mieć jej na sumieniu.
  3. Wyraź swoją skruchę. Niech wie, że Ci przykro, nawet, jeśli nie jest to do końca prawdą. Pamiętaj, że jeśli powiesz po prostu "Spadaj mała, mam Ciebie dość!!", to potok łez, żalów, wyzwisk i pretensji murowany. A chyba tego nie chcesz.
  4. Mów jasno, rzeczowo bez zbędnych wywodów. Przytocz argumenty rozłąki, ale jej nie oczerniaj, nie oskarżaj. Zależnie od tego, co jest przyczyną zerwania możesz jej powiedzieć, że "nie pasujecie do siebie" czy "macie inne cele w życiu". Na pewno określenie powodu jej się należy. Jeśli masz "na oku" inną kobietę postaraj się nie włączać tego faktu do argumentów na rzecz zerwania.
  5. Zastanów się jeszcze raz przed ostateczną rozłąką. Czy oby na pewno nic do niej nie czujesz? Być może chwilowe zauroczenie, stres, zastanie w związku przysłoniły Tobie ogląd sytuacji. Zastanów się poważnie nad swoimi uczuciami i podejmij ostateczną decyzję.

Życzę samych udanych związków, a gdy już zaczynacie zastanawiać się nad rozstaniem nie zapominajcie, iż prawdziwa miłość nie opiera się na "motylach w brzuchu", ciągłych fajerwerkach i pocałunkach. W każdym związku pojawiają się momenty większego jak i mniejszego rozkwitu uczuć. Ważne, aby umieć właściwie odczytywać swoje emocje i pielęgnować miłość, która między wami rozkwita.


Przede wszystkim miej odwagę z nią porozmawiać to najważniejsze

heh... prawie jak jakiś cytat z książki "jak zrywać" szkoda ze w rzeczywistości nei jest tak łatwo... ;p

przede wszystkim to nie telefonicznie......

jak mialam 16 lat zerwalam z moim chlopakiem przez smsa -a ,chybiony pomysl nie dotarlo do niego ze juz nie jestesmy razem ..... i wyniklo z tego mase roznych niekoniecznie zabawnych rzeczy :D ... LIFE

dokładnie, nie przez sms ani telefonicznie. najlepiej dobrze przemyśleć sprawę, "przespać się z tym", przedstawić sobie wszystkie za i przeciw, spotkać się z Tą osobą i po prostu o tym porozmawiać. według mnie rozmowa jest najlepsza na wszystko - w związku jedną z najważniejszych rzeczy powinna być właśnie komunikacja.

Najważniejsze to załatwić to osobiście..

Dobre rady ale niestety w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej... Jestem za totalną szczerością, nawet jeśli to bardzo boli. Faceci, których znam na ogół unikają takich wyznań w 4 oczy. Mój kumpel powiedział kiedyś, że to niezręczne zrywać z kimś twarzą w twarz, bo emocje, bo druga strona może bardzo cierpieć, bo potem nie wiadomo jak się zachować... Dla mnie to po prostu tchórzostwo. Jeśli byłeś w stanie zacząć to miej odwagę skończyć. Jak prawdziwy facet. Lub jak baba. Sam zdecyduj kim jesteś...

przedewszystkim rozmowa w cztery oczy, zwyczajny rachunek plusów i minusów tego związku

rozmowa na spotkaniu nie przez fona:P

sms to chyba najbardziej chora forma okazywania uczuc,z samego szacunku do tej drugiej osoby powinno sie z nia porozmawiac chocby bolało.Kocia ma racje-to tchorzostwo.

Nigdy nie jest latwo, ale czasem trzeba... :)

trzeba wziac wszystko na klate byc facetem i walic prosto z mostu bez obijania w bawełne...

Dokładnie, rozmowa we dwoje i powiedzieć szczerze co leży nam na klacie

Niezły artykul.

Ach te kobiety...

Ja mam się zastanawiać jak jej nie urazić? Sam się sparzyłem, usłyszałem w twarz "To koniec" - odwróciła się i poszła.

Zacząć związek to problem. Zerwać to już raczej mały kłopot skoro są do tego powody. Pozdrawiam.

dobry artykul =0

fajny artykuł ;)

dobry artykuł

dobry art.

mowisz co masz powiedziec i do widzenia

dobry artykuł

Ciekawy artykuł :)

wszystko tylko kobiety i kobiety;) czasami truja nam zycie;D

no no nie zawsze jest dobrz eracja ale po co zrywac z kims kto mi sie wczesniej podobal a teraz cos chwilowo nie tak bez sens jest zachwianie rownowagi i wtedy trzeba sie postarac by to zmienic a nie podejmowac pochopnych decyzji

dobry artykul

jesli cos jest nie tak to sie mowi o tym od razu wazne zeby byc szczerym do konca

Przydatne . Znowu się czegos człowiek dowiedział.

dobry art.

poprostu szczera rozmowa

Delikatnie... tak żeby pozostac jeszcze przyjaciółmi... może jeszcze sie do czegos przydać... ;p

po mesku,lecz delikatnie,z wyczuciem i odwaznie:) niektore szczerosc docenia..nawet jesli jest okropnaaa... artykul jak najbardziej dobryyu

Trzeba być szczerym i jeżeli jesteśmy tego pewni na 100% nie możemy pozwolić sobie ulec..bo wiadomo jak bywa w takich sytuacjach.

Spoko

Jest to trudny temat, ktory sam przezywalem. Bylem w identycznej sytuacji. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze nie jest to latwe. Ale najwazniejsze, aby byc szczerym i delikatnym podczas rozmowy w 4 oczy. Nawet mozna wziac wine na siebie, ale warto zaznaczyc, ze ten zwiazek nie jest porazka, tylko niedopasowaniem. Trzeba mowic o pieknych chwilach, a nie wytykac zlych momentow. Bolu sie nie uniknie, a zal mimo wszystko zostanie. Pomoze tylko czas. :(

szczerosc chyba wazna jest

szczerość

disc ciekawe