Ratunku, jestem ojcem!

  • Głosów: 2
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Ratunku, jestem ojcem!
Kiedy dowiadujesz się, że zostaniesz ojcem Twoje życie przewraca się do góry nogami. A to dopiero początek… Masz 9 miesięcy, aby przygotować się do tej trudnej roli. Przez ten czas nie raz zadasz sobie pytanie, co zrobić, aby moje dziecko za kilka lat przyznało, że dobrze spełniłem swoją rolę? Oczywiście nie ma idealnej metody i recepty na zostanie „super tatą”. Warto jednak pamiętać o kilku drobiazgach, które z pewnością pomogą zbliżyć się do oczekiwań.

1. Od najmłodszych lat staraj się uczestniczyć w życiu dziecka. Istnieje przekonanie, że to kobieta od początku powinna zająć się noworodkiem, zmieniać pieluchy, kąpać, przebierać. Tak naprawdę każda młoda mama marzy jednak, aby chociaż na chwilę odpocząć od maluszka. Twoja pomoc w tym wypadku będzie nieoceniona – poza tym od początku wytworzysz więź z dzieckiem. 2. Baw się byciem ojcem. Przebywanie z dzieckiem powinno sprawiać Ci przyjemność. Nawet jeśli jesteś zabiegany, nie pozwól, aby pierwsze miesiące z życia Twojej pociechy bezpowrotnie uciekły Ci sprzed nosa. Docenisz to w przyszłości. 3. Pokaż uczucia. To nie prawda, że mężczyzna ma szlaban w uzewnętrznianiu uczuć. Nie każ dziecku czekać na słowo „kocham”, pokazuj również czynami jak dla Ciebie jest ważne. Pamiętaj, dziecko które wie, że jest kochane będzie w życiu szczęśliwsze i pewniejsze. 4. Okazuj szacunek do partnerki. Dzieci naśladują zachowanie rodziców. Jeśli będziecie wobec siebie czuli i troskliwi zapewnicie mu wewnętrzne bezpieczeństwo. Pierwsze chwile po pojawieniu się dziecka w domu są bardzo trudne – nieprzespane noce, zmęczenie, brak czasu dla siebie – nie trudno o kłótnie i sprzeczki. Wykaż wyrozumiałość, w takich sytuacjach można powiedzieć słowa, których będzie się żałować przez długi czas. 5. Nie bój się stanąć w obronie własnych poglądów w sprawie wychowania dziecka. To prawda – młode matki z reguły są przewrażliwione na punkcie swoich dzieci i uważają, że wiedzą najlepiej co im potrzeba. Musisz zrozumieć, że po 9 miesiącach niesamowitej więzi trudno jest kobiecie myśleć inaczej. Postaraj się jednak porozmawiać spokojnie o swoich argumentach i uczuciach 6. Bądź przyjacielem i opiekunem. Zrozum jak wielka odpowiedzialność spoczywa na twoim ramieniu i nie uciekaj od tego. Życie tego małego bezbronnego człowieka zależy teraz o Ciebie i Twojej partnerki. Postaraj się być dla niego jak najlepszym przykładem, naucz się słuchać, radzić, ale również tłumaczyć błędy. Pamiętaj, dziecko to cud, cud którego jesteś częścią. To Ty kształtujesz jego charakter, Ty jesteś dla niego wzorem, Ty pokazujesz co to jest miłość, przyjaźń, złość, strach. Postaraj się wychować je tak, aby za kilkadziesiąt lat móc powiedzieć: „Jestem dobry ojcem”.


ja chyba jestem za madry przez to bycie romantykiem:) ale dla innych ludzi (mneij uczuciowych) przydatny artykul Ja np mojej dziewczynie choc nie jest wciazy jzu o tym gadamy:) przedstawiamy sobei jak by wsyztsko to pieknie by wygladalo:) tak ipzredsmak w myslach jakim ojcem bylbym:) a ona mama:) takimi rozmowami choc ja mam 21lat a ona 18 naprawd edoszlismy do wniosk uze bedziemy dobrymi rodzicami ,rodzina:)))

Hmm ciekawe rzeczy:) ale narazie nie planuje byc ojcem wiec mam spokuj:)

Ciekawe ale jeszcze nie dla mnie;)

Pudzian zaskakujesz ;) ale miałem podobnie. :D A poza tym artykuł bardzo dobrze napisany. Moim zdaniem to świetne rady dla nas panowie :D

Ja już nie pamiętam jak to było "nie być ojcem" - choć w tej roli jestem dopiero od dwóch lat... Teraz jest lepiej - wiesz, że masz dla kogo być wzorem, masz dla kogo żyć. I poza tym jakoś tak łatwiej idzie się przez życie, choć problemów nieporównywalnie wiecej... Ogólnie nie ma się czego bać...

heheh spoko temat:P:P moze kiedys zostane ttatusiem:P ale dopeiro gdzies za 6 lat:P

ja narazie nie zamierz zostać tata ale myślę ze ja by do tego doszło był bym dobrym i wyrozumiałym ojcem

ja jestem ojcem a trafiłem na tak cudowna kobiete ze jak byla w 7 miesiacu ciazy to razem ze swoja matka od tak sobie wypier... mnie z domu i do dzis nie wiem kiedy sie moj syn urodzil jak ma na imie itp... a mialem juz wszystko zaplanowane... zycie jest do dupy :x

W sumie nie wyobrażam sobie żebym mógł tak wcześnie być ojcem mimo iż wydaje mi się że jestem już psychicznie ukształtowany jako facet, ale z drugiej strony czasami myślę sobie że fajnie by było:P

Pewnie trudno byc ojcem. Widze to po moim Tacie. Ale jest teraz bardzo dumny ze swoich dzieci i to mi sprawia ogromna satysfakcje. :)

i dzieki temu facet staje sie naprawde bardzo szybko dorosłym mezczyzna,poza tym zauwazyłam że panowi działaja dosc instyktownie i to im pomaga :D kobiety za duzo mysla:P

do bycia ojcem chyba nie jest się nigdy dojrzałym, póki się nim nie zostanie

na szczescie nie znam tematu

Na prawde dobry artkuł... polecem

bardzo ciekawe, polecam.

no pięknie