Jak poprawnie stosować cheat day?

Co to jest cheat day?

Cheat day, znany także jako dzień oszukany i dzień wolny od diety, to nic innego jak jeden dzień, podczas którego porzucamy trzymaną dietę. Ma na celu oderwanie się od narzucanych sobie ograniczeń, zaspokojenie potrzeb i zachcianek. Odgrywa ogromną rolę dla psychiki i nie pozostaje bez znaczenia dla funkcjonowania naszego organizmu, wpływając na jego reakcje metaboliczne. Te będą dość zróżnicowane w zależności od tego, jaką formułę przybierze nasz cheat day. Znane są skrajne rozwiązania, m.in.:

• od jedzenia przez cały dzień wszystkiego, co dusza zapragnie (słodycze, produkty przetworzone, kaloryczne, o wysokiej zawartości tłuszczu – wszystkiego, czego na co dzień nam nie wolno), gdzie dzienna kaloryczność niejednokrotnie osiąga około 10 tysięcy kalorii;
• przez cheat day oparty o spożywanie produktów, których unikamy na co dzień (białe pieczywo, smażone mięso), gdzie kaloryczność nie przekracza 150% zapotrzebowania kalorycznego.

Zalety cheat day

Cheat day nie jest pozbawiony zalet:

• pozwala zaspokoić swoje potrzeby psychiczne,
• zezwala na oderwanie się od diety,
• umożliwia odpoczynek.

Dzięki temu mamy energię do dalszej pracy nad sylwetką, a kilka bądź kilkanaście kolejnych dni nie przebiega pod znakiem marzeń o zakazanym jedzeniu. Dla organizmu jest okazją do odbudowania poprawnego funkcjonowania hormonów. Leptyna odgrywająca kluczową rolę w spalaniu tłuszczu ma okazję do powrotu na odpowiedni poziom we krwi. Jej poziom w trakcie redukcji stale maleje, bowiem za jej produkcję odpowiedzialna jest redukowana tkanka tłuszczowa. Badania wykazały, że jednorazowy zastrzyk energii (zwłaszcza pochodzącej z węglowodanów) pozwala na podniesienie poziomu leptyny, co objawia się poprawą działania naszego metabolizmu i umożliwia dalsze wykorzystywanie tłuszczu w celach energetycznych.

Wady cheat day

Cheat day ma zdecydowanie więcej wad od równie popularnego cheat meal, czyli oszukanego posiłku. Jest to przede wszystkim szok dla naszego organizmu. Spożyty pokarm znacznie odbiega od tego, co jemy na co dzień. To z kolei niejednokrotnie powoduje:

• niestrawność,
• bóle brzucha,
• zaparcia,
• biegunki.

Jednocześnie ogromna ilość kalorii podana wygłodzonemu organizmowi natychmiast odłoży się w postaci tłuszczu. Zdecydowana większość osób odpuszczających całkowicie dietę podczas tego jednego dnia ma problemy z opanowaniem się, co prowadzi do wytworzenia niezdrowych nawyków i wręcz chorobliwego objadania się.

Czy cheat day na redukcji zniszczy nasz wysiłek?

Cheat day jest dla wielu świetlistym punktem, do którego dążą na redukcji. Musimy mieć jednak świadomość tego, że właśnie ten jeden dzień może zniszczyć całą tygodniową pracę. Niby jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale ze spożytymi kaloriami jest nieco inaczej. Powinniśmy zwracać uwagę nie tylko na dzienny bilans kaloryczny, ale także na tygodniowy bilans kaloryczny. I tak, jedząc 10 tysięcy kalorii podczas oszukanego dnia, nie nadrobimy ich obcinając po 300-400 kalorii ze swojego zapotrzebowania kalorycznego podczas 6 dni w tygodniu. W rezultacie zamiast na redukcji, jesteśmy na masie. I to z dość wysoką nadwyżką kaloryczną. Nieprzemyślany cheat day może więc nie tylko zahamować progres, ale nawet go cofnąć.

Cheat day – jak często?

Cheat day możemy stosować na wiele sposobów – w zależności od potrzeb naszego ciała. Powinniśmy mieć na względzie, że jego głównym zadaniem jest odbudowanie poprawnych wartości hormonów i to w ten sposób powinien być stosowany. Osoby, które na redukcji są od dawna, a ich poziom tkanki tłuszczowej jest niski, mogą pozwolić sobie na częstszy cheat day. Pozostali nie powinni stosować ich częściej niż raz na dwa tygodnie.

Warto czy nie warto stosować cheat day?

Cheat day jest potężnym narzędziem, które:

• źle wykorzystane - negatywnie wpłynie na rezultaty;
• dobrze wykorzystane - gwarantuje bardziej komfortowe osiągnięcie celu.

Nie można jednoznacznie określić, czy warto je stosować, czy też nie. Wszystko zależy do twojej zdolności do opanowania pokusy, jaką jest jedzenie. Decydując się na cheat day, z pewnością lepiej wybierać tę mniej zaawansowaną formułę, gdzie wciąż liczymy kalorie dochodząc z ich ilością do pełnego zapotrzebowania organizmu bądź nieznacznie je przekraczając. Opieramy jadłospis na produktach niedostępnych na co dzień, jednak nie zjadamy wszystkiego bez opamiętania. Jeśli nie jest to satysfakcjonujące – lepiej będzie wybrać cheat meal, który może być stosowany częściej i nie dostarczy nam aż tak dużej nadwyżki kalorycznej.