Ćwiczyłeś i przestałeś? Sprawdź, co cię czeka!

  • Głosów: 6
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Ćwiczyłeś i przestałeś? Sprawdź, co cię czeka!
Od kilku lat regularnie ćwiczę, nawet 5 razy w tygodniu. Przyznam skromnie, że są tego efekty. Jestem proporcjonalnie umięśnionym facetem o niskim procencie tkanki tłuszczowej. Nie ukrywam, że jestem obecnie bardzo zadowolony z własnego wyglądu – tak chciałbym wyglądać zawsze. Ale… zastanawiam się, co się stanie z moim ciałem, kiedy zrezygnuję z siłowni. Co się stanie z moimi mięśniami, sylwetką i formą fizyczną?

Trening na siłowni to nieocenione narzędzie do poprawy własnej sylwetki i polepszenia siły. Ciało poddane takiemu rodzajowi wysiłku fizycznego zachowuje się jak plastelina, można dzięki odpowiednim metodom treningowym osiągnąć każdą formę wizualną. Dla wielu jednak poprawa wyglądu jest trudna, ba… nawet bardzo trudna. Jeżeli ktoś, mimo nieopisywanych w tym artykule trudności, osiągnie pożądaną formę wyglądu, przykro by było ją stracić. A to czeka każdego, kto całkowicie zrezygnuje z uprawiania sportu, szczególnie tyczy to osób, które regularnie trenowały na siłowni. Ludzkie ciało adaptuje się do warunków w jakich żyć mu przyszło. Częste treningi siłowe wymuszają zmianę umięśnienia, tkanki tłuszczowej i funkcjonowania wszystkich układów ludzkich. Adaptacje wskutek wysiłku fizycznego to zmiany pozytywne, pożądane i niosące ze sobą aspekty zdrowotne. Metamorfoza trybu życia poprzez zaprzestanie aktywności sportowej na nowo zmusza organizm do zmian, tyle że są to zmiany zawsze negatywne.

Świadome lub niezawinione zaniechanie uprawiania sportu, powoduje szereg negatywnych skutków, które da się łatwo podzielić na dwa rodzaje. Pierwsze to zmiany ciała przed trzydziestką, drugie – inne po trzydziestce.

Całkowita rezygnacja z aktywności przed 30- stką:

Osoby przed trzydziestką po rezygnacji z wysiłku fizycznego wracają pod względem wizualnym i siłowym do stanu wyjściowego sprzed rozpoczęcia treningów. Tempo powrotu zależy wówczas od trybu życia i typu budowy ciała. Mimo to, wszyscy - prędzej lub później, wracają do wyglądu pierwotnego.

  • szczupli, którzy zdobyli mięśnie– chudną i tracą mięśnie
  • otyli, którzy schudli– tyją i obrastają tłuszczem

Poza pogorszeniem wyglądu, czeka Cię jeszcze:

  • Zauważalne pogorszenie kondycji - wytrzymałości
  • Zauważalne pogorszenie siły- mocy mięśniowej
  • Szczególne osłabienie mięśni stabilizujących: brzuch, lędźwie, czworogłowy uda.
  • Nietolerancja na gwałtowny lub nieoczekiwany wysiłek
  • Pogorszenie pracy umysłu
  • Wzrost ryzyka wystąpienia osteoporozy, otyłości, chorób serca, depresji, nadciśnienia tętniczego
  • Wzrost występowania stanów stresowych

Całkowita rezygnacja z aktywności po 30- stce:

Wiek - 30 lat - to magiczny wiek, który pociąga za sobą zaplanowane przez matkę naturę niedoskonałości człowieczeństwa. Najważniejszym, a zarazem najpowszechniejszym skutkiem całkowitego braku ruchu, to otyłość. Wszyscy, niezależnie od budowy ciała i posiadanych genów – TYJĄ.

Oprócz wzrostu tkanki tłuszczowej, czeka Cię:

  • Utrata masy kostnej i masy mięśniowej
  • Spowolnienie metabolizmu, średnio co 10 lat o 19 procent
  • Spadek szybkości przewodzenia komórkowego (obniżenie czasu reakcji układu nerwowego), średnio co 10 lat o 21 procent.
  • Spadek maksymalnej pojemności wydechowej, średnio co 10 lat o 10 procent
  • Spadek zawartości wody i wzrost (procentowy) tkanki tłuszczowej

Wniosek:

Chęć porzucenia sportu to zawsze błędna decyzja. Zaniechanie aktywności ruchowej to recepta, która pomoże szybciej przeżyć życie. Zapamiętaj jedno: „...ruch jest w stanie zastąpić każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu.”. Niezależnie od wieku - ćwicz przynajmniej dwa razy w tygodniu, w tym obowiązkowo - raz siłownia.


Bardzo dobry artykuł, już nigdy nie przestanę ćwiczyć... :) Tak trzymać, do ostatniego tchu :)

Ciekawy i porządny art. ;]

Bardzo fascynujący artykuł, a wniosek to rewolucja ! :)

Czyli wychodzi na to, że ćwiczenia to czynność nienaturalna, a u podstaw każdego leży być bezmięsnym grubasem... Bardzo wybiórczy tekst.

I to jest najgorsze .. lata pracy, litry potu, godziny zakwasów, a jak się przestanie to wszystko idzie na nic, oczywiście potrzeba czasu, ale przestać jest bardzo łatwo, gorzej znowu zacząć ćwiczyć..

Super artykuł!

Bardzo ważne jest to, aby ćwiczyć systematycznie!

Święta prawda........

Ale nie tak drastycznie*

Jest to jeden z tych artykółów dzięki któtym człowiek ma świadomość, że jak przestanie się ruszać to.... lipa :-( więc lepiej ćwiczyć i żyć dłudo i szczęśliwie :-)

Sranie w banie!! A co z tymi co muszą przestać ćwiczyć z powodów zdrowotnych i nie ma gadania że trochę pocwicze to nic się nie stanie...ładna przyszłość przedstawiona w artykule brawo!

Mam 30 lat zaczelem trenować jak miałem 14 najpierw siłownia potem sporty kontaktowe sporty walki od pewnego czasu odechciało mi się wszystkiego nie potrafię się zmotywować do działania wolę w domu z dzieciakami posiedzieć i nawet częściej niż zwykle wypić piwo co z tym zrobić nie potrafię tego przeskoczyć nie potrafię się zmotywować

Ćwiczyłem codziennie teraz coś brak motywacji nie wiem jaka przyczyna mam ochotę znowu wrócić do formy a nawet progresowac ale strasznie ciężko ruszyć dupe

Ten artykol jest h. Wart, cwicze id 20 lat i nie tyje. Zre slonine ze smalcem miesem i cukrami, biore odzywki i diery k. Ribilem medrcow i giwno. Chce tyc, tyc tyc a tu k. Nic. Co powodueje ze nie tyje? Juz nawet nie miesniami nawet tluszczem ale tyc chce