Pływanie kontra ergometr wioślarki – sprawdzamy, co lepsze

Oba sporty zostały zestawione ze sobą, ponieważ łączy je wspólny element – można je wykonywać w tym samym środowisku - w środowisku wodnym. Ergometr wioślarki to nic innego jak lądowa wersja dyscypliny sportowej, zwanej wioślarstwem. Rozpoczęcie treningów pływackich wiąże się z fundamentalną umiejętnością, a mianowicie z umiejętnością pływania. Nie każdy więc może ją uprawiać. Z kolei, ergometr wioślarki to urządzanie, którego obsługi ławo i szybko można się nauczyć. Ruch nie jest skomplikowany, a ćwiczenie specjalnie trudne. Poniżej pływanie i ćwiczenie na ergometrze wioślarki zostaną porównane w siedmiu kategoriach. Cel: wyłonić skuteczniejsze ćwiczenie.

Spalanie tkanki tłuszczowej: porównanie skuteczności redukcji tkanki tłuszczowej

(dla osoby o masie ciała 80 kg , czas ćwiczeń: 30 minut)

Pływanie jest wydatniejsze od względem energetycznym

Obciążenie stawów: porównanie nacisków działających na stawy podczas ruchu

Pływanie obciąża mniej stawy

Zaangażowane mięśnie podczas mało intensywnego ćwiczenia

Pływanie angażuje mocniej mięśnie

Potrzebny sprzęt wraz z ceną minimalną (basen i siłownia):

Ergometr wioślarski jest troszkę tańszym sportem

Miejsce ćwiczeń:

Pływanie jest bardziej dostępne

Dostępność ze względu na porę roku:

Pływanie jest bardziej dostępne

Możliwość modyfikacji w celach zwiększenie efektywności i atrakcyjności:

Pływanie można bardziej uatrakcyjniać i modyfikować.

Wynik konfrontacji:

• 6 plusów dla pływania,
• 1 plus dla ergometru wioślarskiego

Jednogłośna decyzja – wygrało ponad wszelką wątpliwość: PŁYWANIE Podsumowanie: Pływanie to ćwiczenie aerobowe, które w porównaniu z treningiem na ergometrze wioślarskim:

• skuteczniej spala tkankę tłuszczową
• angażuje intensywniej mięśnie
• mniej obciąża stawy
• pozwala na skuteczniejsze modyfikowanie treningów
• pozwala na aktywność niezależnie od stopnia sprawności