Pieczywo, makaron, ziemniaki - czy musimy ich unikać w trakcie odchudzania?

  • Głosów: 0
  • |
  • |
  • Oddaj głos:
Pieczywo, makaron, ziemniaki - czy musimy ich unikać w trakcie odchudzania?
W tematyce diety, odchudzania i tego, co wolno, a czego trzeba unikać, narosło mnóstwo mitów. Jak to możliwe, że jedni pozwalają sobie na więcej i mają dobre efekty treningów, inni natomiast stosują bardzo restrykcyjną dietę, a skutki są ledwo widoczne? Jak znaleźć złoty środek i czy możemy pozwolić sobie na pieczywo, makaron oraz ziemniaki?

Jaką dietę wybrać?

Określenie „dieta” zazwyczaj kojarzy się z wyrzeczeniami i licznymi zakazami. Od razu nasuwa się myśl o nieustannym uczuciu głodu i niezadowolenia. Nie tędy droga! Monotonne żywienie to nie najlepsze rozwiązanie. Mimo tego niektórzy decydują się na restrykcyjny jadłospis zazwyczaj składający się z kilku produktów.

Należy jednak zastanowić się nad tym, jak długo jesteśmy w stanie wytrwać na takim żywieniu. Czy nie dosięgnie nas znany wszystkim efekt jo-jo? Taki sposób odchudzania zazwyczaj kończy się szybką utratą motywacji i powrotem do poprzedniego stylu życia. Jedzenie musi sprawiać nam przyjemność. Kluczem do sukcesu jest odpowiedni dobór produktów spożywczych.

Warto także zadbać o odpowiednią suplementację, m.in. z takimi produktami jak Redin. Ten kompleksowy spalacz tłuszczu z 20 składnikami aktywnymi pomoże Ci skutecznie przejść przez wszystkie etapy redukcji. Jeśli zdarza Ci się mieć spadki energii, nastroju, zaczynają Ci wypadać włosy, pogarsza się kondycja skóry, a masa ciała szybko wraca sięgnij po spalacz tłuszczu Redin. Razem z nim przekonasz się, że odchudzanie może być znacznie łatwiejsze.

Czy istnieją produkty zakazane?

Zgodnie z wyżej wspomnianą dewizą musimy pamiętać, że dieta nie jest męczarnią a początkiem nowego, lepszego życia. Warto wprowadzać zwyczaje, które zostaną z nami na długie lata. Czy jesteśmy w stanie na zawsze zrezygnować z pieczywa, makaronu, ziemniaków?

Nie i co najważniejsze wcale nie musimy! Trzeba tylko dobrze zbilansować dietę, zachowując przy tym odpowiednie proporcje makroskładników oraz wartości energetyczne. Wskazana jest też regularna aktywność fizyczna, dzięki której będziemy mogli pozwolić sobie na więcej kalorii, ponieważ i tak je spalimy.

Węglowodany w diecie

Pieczywo, makaron i ziemniaki to źródła węglowodanów, które pełnią ważne funkcje w naszym żywieniu. Są głównym substratem energetycznym dla człowieka. Dzienne zapotrzebowanie na nie określa się na podstawie glukozy. Wynosi około 130g w przypadku osób dorosłych, dzieci i młodzieży. Ciekawym wzbogaceniem diety są także odżywki węglowodanowe.

Mówi się, że istnieje podział na „dobre” i „złe” węglowodany ze względu na indeks glikemiczny. Produktem końcowym ich trawienia jest glukoza będąca źródłem energii organizmu. Wszystko zależy tu od naszego trybu życia, rodzaju aktywności fizycznej w ciągu dnia, poziomu tkanki tłuszczowej i innych czynników.

Oczywiście lepsze efekty przyniesie jedzenie owoców, kaszy i żytniego chleba niż słodyczy i chipsów, które też są węglowodanami, ale sprawa jest bardzo indywidualna. Sportowiec ma większe zapotrzebowanie na glukozę niż osoba, która cały dzień przesiaduje na kanapie. Szczególną ostrożność powinny też zachować ludzie ze skłonnością do cukrzycy. Zawsze dobrze jest wybierać produkty jak najmniej przetworzone i zwracać uwagę na składy.

Jeśli szukasz zdrowych źródeł węglowodanów koniecznie przeczytaj pięć naszych propozycji.

Co za dużo to niezdrowo!

Zgodnie ze znanym przysłowiem pewne rzeczy są dobre, ale w rozsądnej ilości. Warto o tym pamiętać spożywając pieczywo, makaron i ziemniaki. W gruncie rzeczy najbardziej kaloryczne są często sosy, które wybieramy jako dodatek do tych produktów. Jeśli zauważysz, że czujesz się lepiej po wyeliminowaniu węglowodanów z diety, staraj się je ograniczyć, ale nie rezygnuj całkowicie. Dlaczego warto je jeść?

  1. Węglowodany pomagają zachować dobre samopoczucie.
  2. Dodają energii.
  3. Zapobiegają czerpaniu przed organizm energii z rozkładu białka i spalania aminokwasów.
  4. Regulują metabolizm tłuszczów, ułatwiając ich spalanie.

W miarę możliwości najlepiej sięgać po węglowodany o niskim indeksie glikemicznym. Ich dobrym źródłem są:

  • warzywa,
  • cytrusy,
  • migdały,
  • pieczywo razowe i pełnoziarniste,
  • brązowy ryż,
  • kasze (jaglana, gryczana, pęczak),
  • rośliny strączkowe (soczewica, ciecierzyca, fasola).

Takie produkty są też bogate w błonnik, który wspomaga odchudzanie, dając uczucie sytości na dłużej. Ten sposób żywienia pomaga zachować dobry nastrój, radość z jedzenia i jednocześnie odpowiednią wagę.

Czy węglowodany tuczą?

Bardzo częstym mitem związanym z odchudzaniem jest przekonanie, że węglowodany tuczą. W procesie redukcji wiele osób je odstawia, aby nie doprowadzić do wzrostu poziomu insuliny i umożliwić spalanie tkanki tłuszczowej. Warto raz na zawsze zapamiętać, że tyjemy od nadwyżki kalorycznej, a nie konkretnego produktu.

Węglowodany w rzeczywistości stanowią jeden z trzech podstawowych składników pokarmowych (zaraz obok tłuszczów i białek). Występują w prawie każdym pożywieniu.

Czy jeść węglowodany na noc?

To pytanie budzi wiele kontrowersji. Niektórzy uważają, że w ten sposób spowalniamy redukcję tkanki tłuszczowej. A może węglowodany wręcz ułatwiają odchudzanie? Okazuje się, że skrajne poglądy w tej sprawie są mocno wyolbrzymione. Jeśli regularnie uprawiamy sport, nie musimy zamartwiać się węglowodanami na kolację. To dzięki nim mięśnie mogą prawidłowo rosnąć i regenerować się po wysiłku.

Nadmierna tkanka tłuszczowa powstaje, jeśli poziom cukru we krwi jest za wysoki. W czasie okołotreningowym warto sięgnąć po węglowodany, aby dodać sobie energii podczas ćwiczeń i wytworzyć serotoninę zwaną hormonem szczęścia.

Dieta niskowęglowodanowa - czy warto?

Rezygnacja z węglowodanów co prawda powoduje w krótkim czasie spadek wagi, jednak efekt bywa krótkotrwały. Podczas głodówki myślimy jedynie o tym, kiedy te katusze się skończą, a później wracamy do poprzedniego sposobu odżywiania. Łatwo w ten sposób rozregulować sobie organizm i metabolizm, a w przyszłości mieć jeszcze większy problem ze zrzuceniem wagi.

Dieta niskowęglowodanowa powinna być stosowana tylko przez krótki czas. Osoby cierpiące na przewlekłe choroby mogą odczuć przykre skutki takiego odchudzania.

Wszystko jest dla ludzi, trzeba jednak  zwracać uwagę na składy i wybierać możliwie najsmaczniejsze i najzdrowsze opcje zachowując przy tym zdrowy rozsądek.


Super artykuł ( :